środa, 6 marca 2013

American Pale Ale



Rozpędziliśmy się z warzeniem w tym tygodniu. To już drugie piwo, a planowane jest jeszcze jedno - może jutro? W zasadzie powinnam napisać ja (czyli żona) się rozpędziłam... Mąż nadal stęka i choruje...

Mimo początkowej opinii muszę powiedzieć, że warzenie jednak nie jest łatwe. Łatwo o błąd czy przeoczenie, które kompletnie może zmienić profil piwa. W tym tygodniu zresztą, co piwo, to nowa "przygoda". I akurat niekoniecznie taka pozytywna ;)

Mimo to warzenie spodobało mi się, i to nawet bardzo. Planowaniem kolejnych warek zajmuję się obecnie ja (zacieranie rączek), podobnie jak "zakupy" słodów i chmieli. Kurcze, dochodzi do tego, że wolę zamówić zestaw nowych chmieli niż nową sukienkę ;) Przerażające :)

W każdym razie kolejne piwo dziś jest zacierane. Ponownie ciąg dalszy fascynacji amerykańskimi chmielami. Tym razem jednak postanowiłam nieco wzbogacić smak polskim lubelskim, który podobno dodawany na koniec dodaje posmaki cytrynowe w piwie. Zobaczymy. Amerykańskie chmiele gównie zostaną dodane podczas cichej, w planie jest dodanie Cascade, dla smaków cytrynowych i jodłowych oraz Centennial (nie wiem, kto wymyślił tą nazwę, jest to chyba jedyny chmiel, którego nazwy nie potrafię zapamiętać!) dla kwiatów i odrobiny cytrusów. Jako chmielu goryczkowego użyję aromatycznego perle, dla "czystego" smaku.


Zapowiada się bardzo smakowicie...

 

American Pale Ale

 

Składniki na ok. 19 l piwa:


  • 2,50 kg pilzneńskiego
  • 1,00 kg pale ale
  • 1,00 kg monachijskiego
  • 0,20 kg CaraMunich
  • 0,30 kg Biscuit

Chmiele:


  • 22 g Perle granulat 7.1% - FWH,
  • 20 g Mileenium granulat 15.3%
  • 34 g Lubelskiego szyszka 2,7%
  • 28 g Cascade granulat 5.0% - na zimno 7 dni
  • 28 g Centennial granulat 9.1% - na zimno 2 dni

Drożdże:

  • gęstwa US-05

Zacieranie:
Profil zacierania miał wyglądać tak:
66°C – 30 min.
72°C – 30 min.
77°C – 10 min.
A jak wyglądał:
Do 15 l wody o temp. 68°C dodano słody i podniesiono temp. do 66°C. Wyłączyłam (jak mi się zdawało) palnik i poszłam na 30 min. przerwy... Po powrocie okazało się, że palnik został skręcony na minimum... i brzeczka cały czas się grzała. Na szczęście wielkiej tragedii nie było, ale temp. podniosła się nieco za wysoko... W każdym razie po wyłączeniu zostawiłam na kolejne 30 min.
Wysłodzono 15 l wody o temp. 78°C.
Chmielenie (czas gotowania 60 min): IBU 57.
22 g Perle granulat 7.1% FWH, dodać już do podgrzewania
20 g Mileenium granulat 15.3% -30 min.
10 g Lubelskiego 2.7% - 20 min.
12 g Lubelskiego 2.7% - 10 min.
12 g Lubelskiego 2.7% - 0 min.
Fermentacja
Burzliwa: 14 dni w ok. 20°C
Na cichą dodać chmiele: 28 g Cascade 7 dni, 28 g Centennial 2 dni

BLG początkowe: 13, BLG końcowe 4, alk. ok. 4,7%
Zabutelkowano 19 l 27/03/2013


Prawdopodobna etykieta (baaardzo amerykańska ;) ):

  

2 komentarze:

  1. świetna etykieta, ciekawe jak wyjdzie z chmielenia lubelskim i amerykanami na zimno - teoretycznie kapitalny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyszło świetnie, mogę polecić z czystym sumieniem :)

    OdpowiedzUsuń