W przesyłce były oczywiście zamówione słody, jednak Pan kurier chyba marnuje się w zawodzie kuriera, a powinien rozpocząć pracę w zawodzie, nie wiem, może koszykarza albo innego strongmana ;) - postanowił moją 30 kilową przesyłką porzucać.
Co z tego wynikło? A no to, że 5 kg słód Pale ale po wyciągnięciu z pudła był wszędzie w domu, tylko nie w worku :D Na szczęście reszta przesyłki jakoś dotarła w całości...
Na szybko, aby rozsypany słód się nie zmarnował postanowiliśmy uwarzyć coś innego, czyli POLISZ PALE ALE
słody:
- Pale Ale 5 kg
- Karmelowy 0,25
chmiel:
- Lubelski 50 g na 60 minut
- Lubelski 30g na 15 min
Otrzymałem ok 23l brzeczki o BLG początkowym 12, BLG końcowe 2.
19/01/2013 Rozlano 40 butelek piwa o zawartości alkoholu 5,2%
Podsumowanie: Goryczka: 25,1 IBU, Kolor 4,7 SRM (9 EBC), BLG pocz. 12, BLG końc. 2, Alk. 5,16%
Pierwsze testy smakowe wyglądają bardzo zachęcająco.
Etykieta:
Czasem myślę, że kurierzy to najgroszy typ ludzi.
OdpowiedzUsuńA co do tematu, z niecierpliwością czekam na reklacje z warzenia, bo pale ale uważyłem nie dawno jako swoje pierwsze piwo i wyszło jak to pierwsze piwo - raczej średnio, choć smacznie ;)
Witam a chmiel to sam Lubelski?? Czy to może jest Marynka??
OdpowiedzUsuńTylko lubelski :) Lubelski sam daje bardzo ciekawe efekty smakowe. Zarówno to piwo, jak i Koelsch wyszły rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńW Zywcu ma byc panel o Polskim Ale - proponuje przywiesc do degustacji.
OdpowiedzUsuń